środa, 16 stycznia 2013

Bohaterowie


Patrycja Ignaszak ma 16 lat. Jest szalona miła jednak czasem potrafi pokazać różki.


Justin Bieber ma 18 lat. Jest światowej sławy piosenkarzem ale jest też zwykłym nastolatkiem jest miły uczynny i szczery

Oliwia Galach ma 16 lat. Jest miła szczera i zabawna. Jest najlepszą przyjaciółką Patrycji.


Pattie Mallette ma 37 lat. Jest miła i zabawna. Jest mamą Justina.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niedługo pojawi się prolog . Mam nadzieje że się spodoba.
                                                                                            Belieber.♥

Prolog

                                                                                                      Czwartek 25.03.2012  Siedziałam właśnie w moim pokoju kiedy usłyszałam sygnał mojego telefonu odebrałam i od razu odsunęłam telefon od ucha bo usłyszałam głośny pisk mojej przyjaciółki. 
-Aaaaaaaaaaaaaa Pati nie uwierzysz w to co ci powiem.! Justin Bieber zagra za miesiąc koncert w Warszawie i udało mi się zdobyć dla nas dwóch bilety na jego koncert. ! 
-Słucham ?! Ja nie mam zamiaru nigdzie jechać i już na pewno nie na koncert Justina Bimbera.! 
-Powtarzałam ci tysiąc razy nie Bimbera tylko Biebera.! A co do koncertu proszę zrób to dla mnie mama powiedziała ze nie mogę jechać sama wiec zrób to dla mnie...
-Nie. ! 
-Oj Pati to tylko koncert błagam..
-Ohh już dobrze ale zrobię to tylko dla ciebie.
-Dziękuję ci jesteś najlepsza przyjaciółką na świecie kocham cie!
-Dobrze, już dobrze uspokój się...
-Dobra ja muszę kończyć bo chce się wyspać do szkoły. Będę po ciebie jutro o 7:30 papa.
-Dobra, pa.
Zakonczylismy rozmowę i z grymasem na twarzy położyłam się do łózka  Strasznie nie chce mi się iść na ten koncert ale już obiecałam i nie mam wyboru. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
Rano obudzilam się o dziwo w świetnym humorze. Leniwie wstalam z łózka i wykonalam poranne czynności później ubrałam się i zeszłam na dół gdzie zjadłam śniadanie rodzice jak zwykle byli w pracy dlatego byłam sama w domu. Około 7:30 usłyszałam dzwonek otworzyłam drzwi i zobaczyłam Oliwie 
-Hej ślicznie wyglądasz 
-Dzięki ty tez świetnie wyglądasz 
Zakluczyłam dom i mogłyśmy iść. Gdy doszłyśmy do szkoły udałyśmy się do sali w której miało odbyć się zakończenie roku. Dyrcio coś tam opowiadał ze mamy na siebie uważać ale mnie to nie interesowało bo myślami byłam już na wakacjach. Na koniec życzył wszystkim udanych wakacji. Razem z Oliwia po uroczystości poszłyśmy na duże lody żeby poobgadywać wszystkich :D wiem jesteśmy wredne ale cóż takie są kobiety.I tak właśnie zaczęły się nasze wakacje. 
-----------------------------------------------------------------------------------------------
I jest pierwszy rozdział  Przepraszam ze tak długo ale nie mogłam dostać się do konta na blogu jeszcze dzisiaj dodam pierwszy rozdział.♥